Kurs Nurkowania PADI w Australii Zachodniej

nurkowanie na rafie Ningaloo

Nurkowanie z butlą czy z rurką?

Nurkowanie to wspaniałe hobby. Pozwala na odkrycie nowego, podwodnego świata. Dla nas było to nowe doświadczenie, choć często pływaliśmy z maską i rurką w różnych rejonach świata. Nurkowanie z butlą ma kilka zalet względem snorkelingu. Nie musimy się nigdzie spieszyć ze względu na szybko kończący się zapas powietrza zaczerpnięty na powierzchni i poruszamy się znacznie spokojniej. Możemy podpłynąć bliżej do podwodnych stworzeń, nie płosząc ich gwałtownymi ruchami. Wydłuża czas interakcji z mieszkańcami rafy. Pozwala nam poczuć się niemal jakbyśmy sami byli jednymi z nich. Minusy to znaczna ilość ciężkiego sprzętu no i niestety cena. Nurkowanie to dość droga przyjemność. Często musimy opłacić instruktora, miejsce na łodzi, wypożyczenie sprzętu i inne koszty wypadów na rafę.

Teren naszej nauki

Kurs Nurkowania PADI w Coral Bay

Naszą przygodę z nurkowaniem odkładaliśmy już jakiś czas. Zawsze coś się nie składało. Teraz mieszkamy tuż nad wspaniałą Rafą Ningaloo, w Coral Bay i wymówki się skończyły. Żeby móc swobodnie nurkować należy ukończyć kurs, który nauczy Cię wszystkich umiejętności i sytuacji awaryjnych, które mogą się przydarzyć pod wodą. Jedną z najbardziej znanych i rozpoznawalnych organizacji zajmujących się szkoleniem nurków jest PADI. Organizacja ta akredytuje instruktorów, którzy szkolą nowych podwodnych odkrywców na całym świecie. Nie inaczej jest w naszej małej miejscowości Coral Bay. Miejscowy DiveShop oprócz wycieczek na pływanie z mantami i rekinami wielorybimi organizuje również kursy PADI.

Kurs Open Water

Kurs OpenWater trwa 3 dni i kosztuje tutaj 670 AUD. Najpierw musimy się zapoznać z materiałami online i ukończyć e-kurs na stronie PADI. Pierwszy dzień to nieco więcej podstaw teoretycznych i trening nowych umiejętności w basenie. Zapoznaliśmy się z naszym ekwipunkiem, nauczyliśmy się go przygotowywać i zakładać. W basenie przećwiczyliśmy zanurzanie, oddychanie i awaryjne umiejętności tj przeczyszczanie maski z wody, korzystanie z alternatywnego źródła powietrza. Ważnym elementem nurkowania okazała się praca w parach. Każdy nurek powinien mieć swojego partnera/partnerkę, którzy pomagają sobie w rozmaitych sytuacjach. Po opanowaniu całego materiału czekały nas 2 dni na otwartym oceanie. Przygoda dopiero się zaczynała.

Gotowa na nurkowanie

Podwodne przygody na rafie Ningaloo

W przeciągu 2 dni na łodzi czekały nas 4 nurkowania. Oba dni wyglądały bardzo podobnie. Pierwsze nurkowanie w słonej, oceaniczne wodzie wzbudziło znacznie więcej emocji niż pluskanie się w basenie. Przez cały czas był z nami nasza instruktorka – wspaniała Vicky. Odpowiadała na wszystkie nasze pytanie i dzieliła się swoją wiedza i doświadczeniem. W trakcie kursu zeszliśmy na głębokość do 12 metrów. Każde nurkowanie trwało około 50 minut. Nauczyliśmy się podwodnej nawigacji i radzenia sobie w sytuacjach awaryjnych. Pomiędzy kolejnymi zanurzeniami należy zrobić przerwę. Tutaj nie mogło to być lepiej rozwiązane, bo nasza przerwa polegała na pływaniu z pełną gracji mantą. Manty to niesamowite stworzenia, najwięksi przedstawicieli płaszczek zamieszkują pobliską zatokę przez cały rok. Mieszkając tutaj mieliśmy okazję się z nimi zakolegować, więcej przeczytacie tutaj.

Dwukrotnie mieliśmy przyjemność nurkować w okolicy rekiniego dentysty. Rekiny i inne ryby przypływają do tego miejsca, a zamieszkujące rozległy koral rybki zajmują się wyjadaniem resztek spomiędzy zębów i martwej skóry. Takie rybie spa to niesamowity widok za równo z powierzchni, jak i głęboko spod wody. Nurkowanie z butlą pozwoliło nam zobaczyć to miejsce z nowej, niesamowitej perspektywy. Czuliśmy się częścią tego  niesamowitego ekosystemu. Oglądaliśmy z bliska, jak rekiny dryfują z rozdziawioną paszczą. Nie trzeba się niczego obawiać, tutejsze rekiny rafowe nie stanowią zagrożenia dla ludzi.

Certyfikowani nurkowie

Nurkowanie z butlą okazało się wspaniałą przygodą i nowym doświadczeniem. Warto się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności. Teraz, gdy będziemy podróżować możemy nurkować wszędzie na świecie za niższą taryfę dla certyfikowanych nurków. Nie potrzebujemy stałej opieki instruktora. Gdzie by tu się teraz wybrać?

Podwodny świat z bliska

Related posts

Broome – Perła Zachodniej Australii

80 Mile Beach, czyli w drodze do Broome

Park Narodowy Karijini – Najpiękniejszy zakątek Australii w 3 dni

10 komentarzy

ClaudiaMorningstar 7 marca, 2019 - 3:11 pm
Wow. Mam nadzieję, ze kiedyś mi się uda nurkować w Australii.
Praga-oliveoil 15 kwietnia, 2019 - 5:38 pm
Ale cudne widoki. Świetnee zdjęcia nadające się do publikacji i druku.
erykb95 24 kwietnia, 2019 - 1:07 pm
Lubię oglądać tak wspaniałe zdjęcia, szkoda że nie umiem nawet pływać :(
nglobal 15 maja, 2019 - 1:11 pm
Chciałabym wybrać się tak piękne miejsce. Czekam na więcej :)
niemiecki 19 października, 2019 - 11:56 am
Nurkowanie w tak pięknych okolicznościach to jeden z moich goali na bucket liście. Pozdrawiam! Fotki 10/10.
Miye's Imaginations 6 lutego, 2020 - 3:55 pm
Ekscytujące zajęcie. Z przyjemnością nauczyłabym się nurkowania :) Cudne zdjęcia!
Wiola & Mike 7 lutego, 2020 - 8:33 pm
Dziękujemy za Twój komentarz! A nurkowanie to świetna zabawa (po opanowaniu podstaw:))
Newenglandblog.pl 10 lutego, 2020 - 10:55 pm
Nurkowałam raz w życiu w Morzu Czerwonym. Pewnie jak kiedyś odwiedzę Australię z pewnością skuszę się na podwodną przygodę.
czerwonafilizanka 10 lutego, 2020 - 11:51 pm
Wow nurkowanie w Oceanie to musi być dopiero przeżycie, w takiej sytuacji bezpieczeństwo jest bardzo ważne.
Anna Kruczkowska 11 lutego, 2020 - 8:32 am
To musi być niesamowita przygoda!
Add Comment