Nasza Podróż
Cześć! Cieszymy się, że tu trafiliście i chcecie się więcej o nas dowiedzieć. Jesteśmy Wiola i Michał i od 2011 roku podróżujemy razem po świecie. Do tej pory odwiedziliśmy ponad 50 krajów na 6 kontynentach. Mieszkaliśmy ponad 6 lat poza granicami Polski, czy to w mroźnej Norwegii, w Australijskim Outbacku, czy nad piękną rafą koralową. Pływaliśmy z wielorybami i rekinami wielorybimi, wspinaliśmy się przez Andy do Macchu Picchu, podziwialiśmy kwitnące wiśnie w Japonii, odwiedziliśmy parki narodowe w USA i Kanadzie, także te na Alasce i Hawajach, w 100 dni objechaliśmy Antypody śpiąc pod namiotem i na kempingach. To tylko kilka spośród naszych przygód, którymi chcielibyśmy się z Wami podzielić na naszym blogu. Od 2020 podróżujemy w powiększonym składzie, z naszymi córkami – Julią i Hanną.
Jak to się zaczęło
Poznaliśmy się w Kalifornii w 2011 roku. Trafiliśmy tam osobno, niezależnie od siebie deklarując się na udział w programie Camp America. To świetna okazja, żeby wyjechać do USA w okresie wakacyjnym i pracować na obozie letniskowym dla dzieci. Po kilku miesiącach pracy, możemy wykorzystać zarobione pieniądze na podróże po Ameryce i jest to super opcja! Obozy często znajdują się w pięknej okolicy i tak tez było w przypadku naszego, który był nad jeziorem i w okolicy wspaniałego Parku Narodowego Yosemite. Połączyła nas tam pasja do podróży i chęć zobaczenia jak najwięcej w tym kraju. Zakochaliśmy się w tym miejscu i wracaliśmy tam jeszcze dwukrotnie.
Norwegia i Australia
Po skończeniu studiów nie mogliśmy się odnaleźć w korporacyjnej codzienności, ciągnęło nas w świat. Marzyliśmy o dłuższym wyjeździe do Australii. Starając się o wizę wyjechaliśmy na trochę do Norwegii, a trochę zamieniło się w 2 lata 🙂
Praca w gastronomii w Norwegii dawała nam duża elastyczność i środki na podróżowanie i pozwoliła nam na odwiedzenie wielu niesamowitych miejsc. Począwszy od monumentalnych fiordów w Norwegii, przez różne europejskie destynacje po Meksyk czy Malediwy. W międzyczasie ruszył program Work & Holiday dla Polaków, którzy chcą odwiedzić Australię. To świetny sposób na połączenie zwiedzania kraju z dorywczą pracą. Na początek dostaliśmy wizę na 1 rok, ale po spełnieniu na miejscu konkretnych warunków można przedłużyć pobyt nawet do 3 lat.
Australia nas oczarowała. Niesamowita natura, kontakt z przyrodą, życzliwość i otwartość ludzi sprawiły, ze chcielibyśmy tam zamieszkać na stałe. Na razie ten rozdział zamknął się po 3 latach, w trakcie których:
- Objechaliśmy kontynent dookoła, nie pomijając Tasmanii
- Mieszkaliśmy pół roku na pustyni nie opodal Uluru
- Zwiedziliśmy piękne Austalijskie miasta jak Sydney, Perth i Brisbane
- Nurkowaliśmy na Wielkiej Rafie Koralowej
- Spaliśmy ponad 100 nocy na kempingu
- Spotkaliśmy mnóstwo dzikich zwierząt jak kangury, wombaty, emu, czy …krokodyle!
- Mieszkaliśmy 2 lata nad wspaniałą rafą Ningaloo
- Pływaliśmy z mantami, żółwiami, rekinami i …WIELORYBAMI!
- Podziwialiśmy krajobrazy Nowej Zelandii
Ningaloo Sydney Harbour Coral Bay Rafa Ningaloo Karijini
family_tripz
Kiedyś nasz blog nazywał się 1journey1life2people. W 2020 roku musiał przejść rebranding, bo już nie jesteśmy tylko we 2 🙂 Mali odkrywcy towarzyszą nam w naszych eskapadach i dzielą naszą pasję do podróżowania. Spotykamy się z komentarzami typu: “po co ciągać ze sobą dzieci, przecież one i tak nic nie zapamiętają”, ale naszym podróże niesamowicie kształtują charakter. No i poza tym:
Szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko 😉