Druga największa rafa w Australii, lecz okrzyknięta napiękniejszą, to rafa Ningaloo. Ma ona ok. 200 km długości i mnóstwo niesamowitych spotów snorkelingowych, które leżą bardzo blisko brzegu i można do nich dotrzeć wprost z plaży. Jeśli planujemy odkrywać południowa część rafy to miejscowość Coral Bay jest doskonałą bazą. Miejsce to jest sławne ponieważ cały rok można w okolicy podziwiać z bliska manty. Polecamy tzw “drift snorkel”. Po przejściu plażą na południe wchodzimy do wody, a prąd oceaniczny spycha nas z powrotem do zatoki. To jak zjeżdżalnia wodna z widokami na wspaniałe korale i kolorowe rybki.
Park oferuje rózne trasy do pieszych wędrówek. Polecamy szlak Mandu – Mandu. Prowadzi on wzdłóż głębokich kanionów rzeki. Stroma ścieżka wiedzie z dna koryta aż na wysoką krawędź wąwozu. Stamtąd rozpościerają się przepiękne widoki na rafę Ningaloo i okolice. Szlak jest dość wymagający, nie próbujcie go pokonać w klapkach. Strażnicy rekomendują górskie wedrówki w parku tylko od kwietnia do listopada, kiedy temperatury nie są zabójcze.
1 comment
Wspaniałe zdjęcia , niezła przygoda tylko drażnicie biednych ludzi , którzy muszą pracować i podziwiać Waszą przygodę